W piątek na drodze ze Zmartwychwstałym zakończyliśmy Biały Tydzień (zabarwiony kolorem niebieskim, czerwonym, żółtym i zielonym). Tego wieczora był jednocześnie 4 piątek miesiąca, a więc – Punkt Ignacjański. Mottem tego spotkania modlitewnego była WDZIĘCZNOŚĆ, wyrażana na różne sposoby. Przy boku jaśniejącego chwalą Bożą św. Ignacego, który towarzyszył w szczególny sposób, trwało Spotkanie Zmartwychwstałego z dziećmi: pierwszokomunijnymi, rocznicowymi i tymi, które obudziły się w dorosłych:) Przysiadając na ŁAWCE, w stronę Jezusa kierowane były podziękowania słowem, śpiewem, złożeniem kartki, dotknięciem SZATY, a nawet radosnym podrygiwaniem. Radość bycia wspólnotą dzieci jednego NAJEPSZEGO OJCA wyraziliśmy modląc się – w utworzonym na zakończenie wielkim kręgu – tak, jak nauczył nas Pan Jezus.
Spotkanie Zmartwychwstałego z dziećmi (przy boku św. Ignacego)
… przed nami czwarty piątek miesiąca – Punkt Ignacjański, a w nim Spotkanie Zmartwychwstałego z…dziećmi…
Św. Ignacy bardzo lubił dzieci, chętnie się z nimi spotykał, bawił i nauczał. Jedną z podstawowych rzeczy, o której św. Ignacy bardzo często mówił i nauczał była WDZIĘCZNOŚĆ. I w wyrażaniu wdzięczności możemy się ćwiczyć: i mali i ci więksi.
ŁAWKA na zdjęciu ukazuje miejsce, gdzie schodzą się różne drogi: dzieci i dorosłych, a łączy WDZIĘCZNOŚĆ!
Piątek, 27 maja, godz. 18.00
I Komunia… 22 owieczki i Baranek
Uniósł mnie anioł w zachwyceniu na górę wielką i wyniosłą… i ukazał mi Miasto Święte – Jeruzalem (…) Miało ono mur wielki i wysoki (…) A mur Miasta ma dwanaście warstw fundamentu, a na nich dwanaście imion dwunastu Apostołów Baranka. (…) I Miastu nie trzeba słońca ni księżyca, by mu świeciły, bo (…) jego lampą – Baranek.
22 maja 2022 r. zobaczyliśmy
22 owieczki, na których było wypisane
22 imiona
22 dzieci komunijnych –
22 młodych Apostołów Baranka.
W tym dniu przyszedł, by zamieszkać szczególnie w sercach dzieci pierwszokomunijnych, ale nie omijał też nikogo, kto tylko choćby na troszkę uchylił dla Niego drzwi w swym sercu – przychodzi z pokojem, który uwalnia od lęku. Z tym Barankiem warto iść przez życie!
Duch, który (czasami) przewraca, by umocnić!
W wtorkowy wieczór, w czasie Mszy o godz. 18.30, ponad 120 młodych ludzi, z parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa i św. Karola Boromeusza, usłyszało, każdy imiennie – N., Przyjmij znamię daru Ducha Świętego.
Subtelny znak tego, iż Duch Św. chce działać z mocą tego wieczora, można było odczytać już przy poranku, kiedy to, w niewyjaśnionych okolicznościach, przewrócił się pulpit w dekoracji wielkanocnej, który podtrzymywał Księgę Ewangeliarza. Jak 2 tys. lat temu w Wieczerniku „dał się słyszeć szum, jakby uderzenie gwałtownego wichru”, tak u nas pojawił się powiew, który był zapowiedzią tego, co wydarzyć miało się wieczorem. Duch Święty „zawiał” nad głową każdego namaszczonego dziś świętym olejem, jak zawiał w nocy nad pulpitem, może coś łamiąc, coś wylewając, ale w ostateczności przychodząc z umocnieniem, by podążać za jedynym Panem i Mistrzem.
Sakramentu bierzmowania udzielił Ks. Bp Paweł Stobrawa.
W intencji Ojczyzny – tej dużej, i małej…
W samo południe – pośród towarzyszących nam flag po obu stronach ołtarza, z figurą Matki Bożej pośrodku – obchodząc uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski, modliliśmy się w intencji Ojczyzny, zarówno całego naszego kraju, jak i tej naszej małej ojczyzny, tj. naszej parafii, za wszystkich, którzy mieszkają w jej granicach, jak i tych, którzy przybywają z dalsza.
Bezpośrednio po Mszy św., w kawiarence parafialnej, miało miejsce śpiewanie pieśni patriotycznych. Głos rozbrzmiewał na całej ulicy Czaplaka, i części Grunwaldzkiej.