Wiemy, ile emocji wprowadza w nasze społeczeństwo temat uchodźców. Wielu z nas mówi, że chętni pomoże, ale „tam na miejscu”.
Ksiądz Przemysław Szewczyk z Łodzi od lat pomaga ludziom w Aleppo. Jest w kontakcie ze wspólnotami kościelnymi, które na miejscu inwestują w stworzenie warsztatów i miejsc pracy.
Chciałbym Was zaprosić do tego, byśmy jako wspólnota parafialna pomogli Syryjczykom – tam, na miejscu. Każdego, kto chciałby ofiarować jakiś grosz, proszę o kontakt z proboszczem.
(Będę o tym mówił w niedzielę, podczas ogłoszeń).