Święty Klaudiusz de la Colombiere… na co dzień stojący bardzo dyskretni w ołtarzu obok Jezusa, dziś miał swój dzień, kiedy wypadło jego liturgiczne wspomnienie. Ukazał nam swoją pogodną twarz ukazując, iż ta pogoda – pomimo nawet ciężkiej choroby – ma swe źródło w spoglądaniu na pogodną twarz Jezusa „trzymaną” w swych dłoniach. To zupełnie inaczej, aniżeli ponura twarz Kaina – prezentowana dziś w I czytaniu – która brała się ze spoglądania zazdrosnym okiem na „swego brata”. To nasz Apostoł Serca Pana Jezusa, który nas uczy jak stać obok Jezusa zwracając uwagę innych na Niego, a nie na siebie.