Nasz Pielgrzym Inigo zawędrował z Monserratu do Manresy, miał tam zatrzymać się tylko na chwilę, a został na kilkanaście miesięcy.
Zanim jednak o. Przemek przeszedł do głównego wątku, Kuba, w imieniu większej grupy powiedział: „Prosimy ojca o taką piękną mapę” [jak jest przy ołtarzu] – jest duża szansa na spełnienie tej prośby.
W Ewangelii słyszeliśmy o tym, że można budować dom na skale i na piasku. Przed ołtarzem były kamienie, które tworzyły mur, mur, który oddziela nas od Pana Boga, i Pan Jezus po to się na-rodzi, by zburzyć ten mur. Z kamieni, które powstały ze zburzonego muru o. Przemek, wraz z małymi pomocnikami zbudował most, taki most (tzn. bardzo podobny) jak ten który był w Manresie nad rzeką Cardoner, gdzie Inigo często się zatrzymywał i rozmyślał o Panu Bogu. My często budujemy pomiedzy sobą mury, a Pan Jezus zaprasza nas do tego, by budować mosty, które łączą. On każdego z nas chce przeprowadzić na drugi brzeg, nawet gdy nie wiemy co nas tam czeka, to idąc razem z Nim nie musimy się niczego obawiać. A tak, przebiegała opowieść o powyższym.