Na początku, nawiązując do karteczki z ub. niedzieli, usłyszeliśmy pozdrowienie: Chrystus Zmartwychwstał! I… bez wahania, radośnie, odpowiedzieliśmy: Prawdziwie Zmartwychwstał!
A w czasie kazania (zwanego eho) przyglądaliśmy się małym żyjątkom, które zadomowiły się na naszej zielonej dekoracji przed ołtarzem. Była pracowita pszczółka, beztroski motylek czy lekkoduch konik polny.
Na zakończenie Mszy:
1) IMIĘ postaci z ub. tygodnia – Paddington – takie imię nadała swemu misiowi Zuzia
2) WŁAŚCICIEL nowej postaci… nie udało się wyłonić, bo… nowa, wielkanocna walizka nie dała się otworzyć…