W piątek 29.06.2024 roku Punkt Ignacjański był wkomponowany w Triduum Miłosierdzia, pod patronatem św. Faustyny. Drugą centralną postacią tych dni był o. Józef Andrasz, duchowy syn św. Ignacego, a jednocześnie kierownik duchowy św. Faustyny. W myśl przekonania, że święci w cudowny sposób przyciągają się i pomagają sobie, patrzyliśmy na ich wzajemne powiązania. Najpierw podczas Mszy św. próbowaliśmy sobie odpowiedzieć na pytanie: kim jest kierownik duchowy i kto może nim być, a także, jaka jest jego rola w podejmowaniu decyzji? Natomiast podczas Adoracji próbowaliśmy oczyma św. Faustyny zobaczyć i poczuć to, kim dla niej był św. Ignacy, którego widzenie opisała w „Dzienniczku” [448, 258] :
30 lipiec 1935. Dzień św. Ignacego – modliłam się gorąco do tego świętego, robiąc mu wyrzuty, jak może patrzeć na mnie, a nie przyjść mi z pomocą w tak ważnych sprawach, to jest w spełnieniu woli Bożej. Mówiłam do tego Świętego: Ty, Patronie nasz, któryś był zapalony żarem miłości i gorliwości o większą chwałę Bożą, proszę cię pokornie, dopomóż mi w spełnieniu zamiarów Bożych. Było to w czasie mszy św. Wtem ujrzałam, po lewej stronie ołtarza św. Ignacego z dużą księgą w ręku, który mi rzekł te słowa: Córko moja, nie jestem obojętny na sprawę twoją, reguła ta da się zastosować i w tym Zgromadzeniu — wskazując ręką na księgę znikł. Ucieszyłam się niezmiernie tym, jak bardzo święci o nas myślą i jak ścisła łączność jest z nimi. O dobroci Boża, jak piękny jest świat wewnętrzny, że już tu na ziemi obcujemy ze świętymi. Cały dzień odczuwałam bliskość tego drogiego mi Patrona.
Wraz z św. Faustyną prosiliśmy Pana Jezusa o umiejętność odczytywania jego woli i zachwytu wewnętrznym światem oraz więzią ze świętymi – Mistrzami i Przyjaciółmi.