Św. Ignacy i ktoś sprzed 100 lat obok

[fragmenty z Mszy ukazującej Eduarda Profittlicha w odniesieniu do Ignacego] 

Św. Ignacy, w towarzystwie swojego duchowego syna, Eduarda Profittlicha ukazywał jak piękne może być życie, gdy oddamy się Bogu całkowicie, ale żeby oddać się Bogu całkowicie, trzeba poznać co jest przeszkodą/przeszkodami, stąd pojawiła się zachęta, by się stawać detektywem swego życia duchowego, być w nieustannej czujności, bo zawsze się coś w naszym sercu dzieje, i tak ważne jest, by wiedzieć co się dzieje, dlaczego to się dzieje, by nie wykorzystał tego zły duch, ale dobry, który chce nas prowadzić nie do czego innego, jak… do świętości. To jest możliwe właśnie przy boku św. Ignacego, to się udało 35 letniemu kaznodziei (Eduard Profittlich), który 100 lat temu głosił kazanie na św. Ignacego, to… także nasza możliwa droga, by ten CEL osiągnąć.

A do tego dnia przygotowywała nas nowenna: