W wędrówce wokół wielkanocnej dekoracji ołtarza wróciliśmy z powrotem na sam środek. Dostrzegliśmy, że po obu stronach ołtarza znajdują się dwa… sfinksy (pod postacią świec), a sam ołtarz to jak Brama Wielkich Zagadek, która pomimo iż zawsze jest otwarta to nikt nie może przez nią przejść, chyba że… sfinksy zamkną oczy, inaczej człowiek zastyga, bo spadają na niego wszystkie zagadki świata.
Pan Jezus przeszedł między „sfinksami”, i my – jak owce za Dobrym Pasterzem – możemy bezpiecznie podążać za Nim przez nasze życie.
Każde przybycie do kościoła, i spojrzenie na ołtarz (i dwie świece po bokach) może być dla nas takim przypomnieniem, że On nie pozwoli, by poraziło nas żadne spojrzenie sfimksa, „ani słońce ani żaden upał”.
Na zakończenie Mszy:
1) IMIĘ postaci z ub. tygodnia – Pan Sweterek – takie imię nadała jej właścicielka Zuzia, Pan Sweterek bo przypomina sweterek 🙂
2) WŁAŚCICIEL nowej postaci – Stefania
3) Zdobywca pierwszego BOMBANOTA – Antosia