Rozpoczęliśmy jak zawsze od znaku krzyża: W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego, dziś jednak bardziej to podkreślając, bo to niedziela Trójcy Przenajświętszej. Potem przenieśliśmy nasz wzrok na ołtarz, by zobaczyć, że Bóg Ojciec z naszego ołtarza to trochę jak Starzec z Wędrującej Góry, może wydawać się trochę odległy, ale istnieje naprawdę. Dlatego też, by być dla nas niejako bardziej widoczny wskazuje na Pana Jezusa, który jest niżej, w centrum ołtarza, a z kolei sam Pan Jezus wskazuje na swoje serce, by nam powiedzieć, że „miłość Boża rozlana jest w sercach naszych przez Ducha Świętego, który został nam dany” jak to wspominaliśmy przed tygodniem, a w samym ołtarzu On – Duch Święty – znajduje się w dyskretnym symbolu gołębicy pomiędzy Ojcem i Synem. Ojciec pisze naszą historię, w której chce nam towarzyszyć Pan Jezus, a na wybór właściwych dróg chce nas naprowadzać Duch Święty – i w ten sposób może powstać piękna historia.
Na zakończenie Mszy:
1) IMIĘ postaci z ub. tygodnia – postać nie była wylosowana.
2) WŁAŚCICIEL nowej postaci – Antek (który został wylosowany przez Panią Barbarę obchodzącą tego dnia 80 ur.)
3) Zdobywca piątego BOMBANOTA – Helenka