Rozpoczęliśmy nowy rok od gry w Scrabble, od ułożenia pierwszego słowa/imienia – Jezus. To imię obecne w naszym wnętrzu, w naszym środku prowadzić może każdego z nas do poczucia: Jestem zupełnie sobą.
Warunkiem, a zarazem obrazem do tego, by tak się działo jest zauważenie, że jak na prezentowanym zdjęciu, na horyzoncie nowego roku (ale i każdego nowego dnia) ukazuje się Jezus jako wschodzące słońce, i chce/może go głębi (jak to jezioro) przenikać każdego z nas i swoim światłem rozpraszać mroki te wewnętrzne, jak i te, które mogą pojawiać się obok nas.
Na zakończenie Mszy: