Roraty VIII – Inigo przybywa do Jerozolimy

Inigo dobił do brzegu w Jaffie, gdzie po tygodniowym postoju, wraz z grupą 21 innych pątników, w asyście tureckich żołnierzy, 1 września 1522 r. ruszyli w kierunku Jerozolimy, po trzech noclegach, 4 września, doszliśmy do wzgórza, z którego zobaczyliśmy święte miasto Jeruzalem – jak Inigo przed 500 laty, także i nas ogarnęło wzruszenie.  Zanocowaliśmy w…

Roraty VII – Inigo wypływa do Ziemi Świętej

Inigo, ku pewnemu zaskoczeniu, chciał zabrać na statek bardzo ciężki plecak… Na szczęście, przy pomocy ochotników, udało się wyciągnąć wszystkie zbyteczne rzeczy, a pozostawić w nim to, co naprawdę niezbędne, czyli, przede wszystkim suchary, i kilka dodatków. Z tak lekkim plecakiem [tu zjedliśmy suchara 🙂 ] Inigo wsiadł na okręt wypływający do Jaffy. W czasie…

Roraty VI – z Manresy do Wenecji… z sucharami, i… ze św. Mikołajem

Po niedzielnym odpoczynku, po ubiegłym tygodniu spędzonym razem z Inigo w Hiszpani, ruszyliśmy z naszym bohaterem w daleką drogę aż do Wenecji – przez Barcelonę, gdzie udało nam się zabrać na statek, bez płacenia za przejazd – wystarczyły nam tylko suchary na drogę  [przed wypłynięciem zjedliśmy pierwszego 🙂 ]. Po tygodniu dopłynęliśmy do lądu we…

Postanowił Bóg DOŁY zasypać…

Tę radosną nowinę przekazał nam o. Damian Mazurkiewicz (jezuita z Krakowa, ale pochodzący z Opolszczyzny). Nie podważając wagi naszych postanowień (nie tylko tych adwentowych), ukazał najważniejsze postanowienie Pana Boga, który… postanowił nasze DOŁY zasypać. Nasze postanowienia są okresowe, Boże postanowienie jest nieodwołalne – On chce na zawsze zasypać nasze doły, a tych przecież nie brak…

Roraty – II tydzień w drodze z Inigo

W pierwszym tygodniu Rorat, rozpoczynając w Pampelunie, poprzez Loyolę i Montserrat, dotarliśmy do Manresy (spróbuj odszukać na mapie).  W drugim tygodniu skierujemy się do Barcelony, by wsiąść na statek i popłynąć do… Włoch, by dostać się do Rzymu, do papieża, by – razem z Inigo – pozwolił nam popłynąć do Ziemi Świętej. Dalej czeka nas…