W ramach Punktu Ignacjańskiego przygotowana przez rodziny dzieci pierwszokomunijnych
Droga krzyżowa z chorymi, i … na zwykłej drodze…
Jak przed tygodniem, w naszym kościele odbyły się dwie drogi krzyżowe (nie licząc tych indywidualnych).
O 15.00 była to droga szczególnie z chorymi i dla chorych (choć nie tylko), którzy mogli poczuć, że nie zostają sami w dźwiganiu swego krzyża.
O 18.45 Punkt Ignacjański. Ignacjańskie hasło Szukać i znajdować Boga we wszystkim wyznaczyło drogę krzyżową, pokazując, że droga krzyżowa Jezusa odbyła się na zwykłej drodze… Kolejnym stacjom towarzyszyły nam obrazy, których – w pierwszym spojrzeniu – związek z daną stacją nie był oczywisty… Podążaliśmy z krzyżem i w stronę krzyża, który z każdą stacją stawał się bliższy i jaśniejszy…
Punkt Ignacjański…
W czwarty piątek miesiąca, w którym przypada Punkt Ignacjański – modlitwa w duchu św. Ignacego, dokładnie w 4 tygodnie po Bożym Narodzeniu, modliliśmy się kontemplując obraz, który towarzyszy nam przez ostatni miesiąc przed ołtarzem.
Rozpoczęliśmy w zupełnie ciemnym kościele, gdzie po chwili „zapaliliśmy” światło ikony, która stała się dla nas niczym okno, przez które patrzyliśmy w Inny świat, szukając w nim wskazówek na drogi naszego życia, a szczególnie próbowaliśmy namierzyć w czym „tkwi sęk” w nawiązaniu do sęku w desce, na której został namalowany ów obraz.