Usta w kolorze naszego serca

Bombadil, który w ostatnie niedziele był jakby mnie widoczny, tym razem miał poważny problem – w jego oczach były utkwione 2 potężne drzazgi, i trzecia, prawie niewidoczna, którą należało usunąć pincetą – cały zabieg odbył się przy bezcennej pomocy Wiktorii i Zosi. Po oczyszczeniu oczu Bombadila – kiedy mógł na nas już z radością patrzeć…

Moje niebo w słońcu dla wszystkich

Zaczęliśmy od wspomnień tego kto, ile razy i w jakich okolicznościach widział w ostatnim tygodniu słońce, tudzież księżyc na niebie. A potem, od patrzenia w niebo, przeszliśmy do spojrzenia na siebie, zauważając, że i my bywamy jak niebo, a inni patrząc w naszą stronę mogą w nas dostrzec słońce, które ich ogrzeje, bądź księżyc w…

|

Brak (do pełni)

Rozpoczęliśmy od świadectw, które mówiły o napotkanych przez nas ludziach, którzy zdawali nam się być szczęśliwi, czyli błogosławieni, i o takich też to ludziach mówił nam Pan Jezus w dzisiejszej Ewangelii. A później próbowaliśmy – przez odniesienie do faz księżyca – określić jak wiele brakuje nam do naszej pełni, i nazwać to… czego wciąż mi…

Zdumienie (w pełni)

Rozpoczęliśmy od podzielenia się tym, co nas zdumiało w ostatnim tygodniu – tak mniej lub bardziej podobnie, jak w zdumienie wprawił Szymona Piotra połów ryb. O dziwo tym razem nawet Bombadil wrzucił swoją karteczkę z nieco zagadkowym swoim zdumieniem: zdumiewa mnie dramat ludzi, którzy odnieśli/odnoszą sukces/y, a nie osiągają, nie zbliżają się do swojej pełni…  Na…

dźwięk i wdzięk

Przed 3 tygodniami poznaliśmy 2 postaci – Boli i Boi, a dziś Bombadil przedstawił nam – dźwięk i wdzięk. Też tak bardzo do siebie podobne, a jednak… jednak są pewne różnice 🙂 Na zakończenie Mszy:1) IMIĘ postaci/misia z ub. tygodnia – Krzyś – takie imię nadała jej Wiktoria (choć powiedziała nam o tym w zastępstwie jej…