msza rodzinna

  • pTAK i pisklęta

    Ptak, którego spotkaliśmy na drodze przez las tydzień wcześniej, odesłał nas, by poszukiwać innego ptak-a, który zniknął z naszego kościoła dobrych parę m-cy temu. O dziwo, nikt (prawie nikt) jego zniknięcia nie zauważył. W podróż, ponoć wysłał go Bombadil, by poleciał do wszystkich domów, gdzie trafili jego bracia i siostry druciaki; a przy okazji przefrunął…

  • Pasterz w kapeluszu za oknem

    Rozpoczynając Mszę się procesja niespodziewanie wyszła z kościoła i zatrzymaliśmy się przed wejściem, nad którym był napis EGO SUM OSTIUM (Ja jestem bramą) a nad tym napisem zauważyliśmy jakiś szary witraż, jednak z zewnątrz nie można było dostrzec, co on przedstawia. Dopiero po wejściu do środka, witraż rozświetlony promieniami słońca ukazał nam Dobrego Pasterza. Na…

  • Z mroku do światła…

    Razem z uczniami z Emaus przeszliśmy drogę od dołu Paschału aż po jego szczyt… Wysokość Paschału 110 cm odpowiadała 11 km, zatem łatwo nam było odmierzać kolejne kilometry (10 cm = 1 km) i wychwytywać kolejne etapy drogi. Rozpoczęliśmy w mrocznych kolorach dolnej części Paschału… następnie przyłączyła się do uczniów mała pszczółka [patrząc na zdjęcie –…

  • Do-tyka i już nie tyka

    W Niedzielę Wielkanocną patrzyliśmy szczególnie na odwróconą głowę Baranka. W Poniedziałek Wielkanocny na podniesioną nogę. A dziś – w ósmy dzień od Zmartwychwstania – centrum stanowiło promieniujące serce. Kwiaty otaczające ołtarz jakby specjalnie się rozstąpiły i utworzyły bramę zachęcającą, by jak Tomasz w Wieczerniku włożył rękę do boku Jezusa, tak by i każdy z nas…

  • Kolęda Wielkanocna

    Sekretarka wpadająca do biura czy też Kowalski biegnący po peronie za uciekającym pociągiem byli dla nas inspiracją jak poruszająca może być wieść o Zmartwychwstaniu. Człowiek dotknięty przez Zmartwychwstanie z jednej strony czuję się przynaglony, by ukazywać innym Zmartwychwstałego Pana, a z drugiej strony przestaje się śpieszyć, ma czas. A przy okazji, w związku z powyższym,…

  • Baranek nasłuchujący…

    Baranek przy Ołtarzu ma (promieniujące) serce, (duże) ucho, (odwróconą) głowę i (podniesioną) nogę – nie ma natomiast oczu i ust… Ma odwróconą głowę bo nasłuchuje co dzieje się przy/w grobie, z którego niedawno wyszedł… Słyszy kroki najpierw Mari Magdaleny, za jakiś czas bieg umiłowanego ucznia, a w końcu ciężkie kroki Piotra… A dalej słyszy bicie…

  • |

    tworzyMY… już 1 rok!

    “Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła.” – Ps 139,14  Niedziela Palmowa stała się dla nas ważnym symbolem – datą powstania od nowa scholki rodzinnej.  I tak oto w ubiegłą niedzielę, razem z całym zespołem świętowaliśmy ten cały rok różnych wydarzeń.  Tradycyjnie, po Mszy Świętej (tej o 11 🙂 )…

  • Z palmami w ręku

    Powitaliśmy Pana Jezusa z palmami w ręku – machając nimi i śpiewając. W tę niedzielę w ogóle mogliśmy wiele przejść – dzieci dosłownie, dorośli bardziej w przenośni. Dzieci na początku podążając w 2 procesjach. Najpierw ku ambonie, gdzie usłyszeliśmy Ewangelię  o wjeździe P. Jezusa do Jerozolimy, a później do ołtarza, gdzie za chwilę rozległ się…

  • Dzban Dan

    Zgodnie z tradycją trzeciej niedzieli Wielkiego Postu gościliśmy nietypowego kaznodzieję. Dwa lata temu był z nami bicz, przed rokiem Siekierka Iza, a tym razem Dzban Daniel (Dan), ten sam, z którym – jak słyszeliśmy w Ewangelii –  do studni przyszła Samarytanka. Dan opowiedział nam o tym, jak było to dla niego niezwykłe spotkanie. Będąc w dłoniach swej…